Hejka...
Wiem, że miałam być bardziej aktywna latem na watt, ale ostatnio za dużo rzeczy jest dla mnie za trudne do zrobienia.
Zapomnienie będzie moją ostatnią książką, jaka zostanie przeze mnie tutaj napisana. Jestem w trakcie pisania ostatniego rozdziału, więc to będzie krótka przygoda... ale nie dam rady więcej. Rozdziały pojawią się bez informacji na tablicy.
Nie ukrywam, że w tym roku zdarzyło się dużo złego i mnie to dobiło. Mimo tego starałam się pokazywać raz na jakiś czas. Jeśli kiedykolwiek was w czymś zawiodłam czy rozczarowałam w pisaniu moich opowiadań - przepraszam.
Przez ponad 6 lat mojej aktywności na wattpadzie przeżyłam wiele przygód i poznałam osóbki, które na zawsze pozostaną w moim serduszku, chwilowo połamanym na milion kawałków. Wiele książek, wyzwań, nominacji, zabaw, książek... wiele z nich zachowam w pamięci jako najlepsze w moim życiu! Jednak ostatnio coraz trudniej mi podnieść telefon, żeby odebrać połączenie albo odpisać na wiadomość.
Chwilowo się rozpadam i nie wiem czy się pozbieram. Nie chcę żeby ktokolwiek z Was czuł się za mnie odpowiedzialny - zawsze sobie musiałam radzić. Tylko teraz coraz trudniej mi się podnieść a ostatnio ledwie mi się udało to pokonać, żeby funkcjonować. Jestem na studiach, pracuję, działam w Kole naukowym i mnie wszystko przytłacza. Nie ma co płakać nade mną - to mój ostatni post na tablicy, więc pora na oficjalne pożegnanie.
(Kontynuacja poniżej w komentarzu)