Witam wszystkich wszem i wobec i mam informacje, która nie wiadomo czy dojdzie do skutku, ale lepiej żebym coś napisała niż nie pisała nic, tak?
No więc postaram się dopisać zakończenie "początek końca początków", ale to się zobaczy jakie będę miała nastawienie wieczorem.
Druga sprawa to książka "Nieistniejący". No i tak nadal myślę czy na siłę dodawać te rozdziały i kopiować tylko bez poprawiania czy na jakiś miesiąc sobie odpuścić.
Trzecia sprawa- nowa książka którą pisze w Word, jestem dopiero na 53 stronie i nie wiem czy zacząć dodawać te co napisałam czy poczekać aż skończę, ale to chwilę potrchwa.
Jak będę coś wiedziała to wam napisze iii to chyba wszystko.
Pozdrawiaam ❤️