Seanit

Kochane Pandy, 
          	
          	rozdział 12 CBW już zawitał w moje skromne progi. 
          	
          	Bardzo proszę nie pytać jakim cudem, bo nie wiem :')
          	
          	Zapraszam serdecznie!
          	Wasza Kluska

161616Luna161616

Hej, co tam u Ciebie? Dawno Cię tu nie było  Mam pytanie, masz w planach kontynuować CBW, czy na razie jest zawieszony na czas nieokreślony? Nie chcę naciskać, po prostu tęsknię za tą książką i cudownie byłoby móc zobaczyć jej kontynuację ❤️❤️❤️

Seanit

Nie chcę niczego obiecywać, bo wiadomo jak to jest, ale od tygodnia wreszcie jestem wolna od egzaminów i co prawda zdążyłam sobie już dowalić kursem do LEKu, ale przynajmniej teraz już sam Kiri za mną łazi i drze się wniebogłosy, że jestem okropną pierdołą i mam się brać do roboty ;)
Reply

Seanit

@ 161616Luna161616  złapałaś mnie akurat gdy od kilku dni poważnie zabieram się za pisanie  miałam trochę szaleństwa na koniec roku na uczelni, ale najbardziej blokują mnie kwestie architektoniczno-geograficzne. Moja wyobraźnia przestrzenna trochę kuleje, więc muszę ogarnąć sobie wreszcie dobry i sensowny projekt zamku, zanim zacznę rozmieszczać po nim postaci, bo inaczej zaeaz się okaże, że okna så na suficie, a Kieran ma pokój wędrujący między parterem, trzecim piętrem i podziemiami, a do tego między różnymi poziomami samej cytadeli =.= strasznie mi to nie idzie i bardzo za to przepraszam :(
Reply

Seanit

Kochane Pandy,
          
          Nareszcie mamy to. Rozdział 11 i tym samym zwieńczenie I księgi Czarnoksiężnika Burzowych Wysp wpadł na Wattpada. Mało tego, w przypływie chorej weny i dziwnego poczucia humoru, dodałam też nibyrozdział pt. Księga II. Razem z dziwną galerią zdjęć :') 
          
          Ponieważ miałam z nim problemy, tj. bałam się, że napiszę jakieś głupoty (większość rozdziału o tym jest, relacje z innymi to trudna sprawa), najpierw w drodze wyjątku zmusiłam @Livli5 (nie widzę, żeby ją oznaczyło, jeśli tak się nie stanie - to nie moja wina, to wina Wattpada) albo raczej grzecznie poprosiłam ją o przeczytanie tego tego i mały feedback. Ponieważ Lis się zgodził, wziął, przeczytał i napisał "jest git", ostatecznie odważyłam się to opublikować. Także wielkie brawa dla niej, zasługuje na pokłon za odwagę. Bo co by było, gdyby okazało się, że ten rozdział to taki chłam, za jaki go jeszcze wczoraj uważałam? :') Musiałabym jej odszkodowanie wypłacać!
          
          No, to teraz honory oddane, mogę z czystym sumieniem zaprosić Was do CBW. 
          
          Z wyrazami uwielbienia (za cierpliwość, komentarze i to, że po prostu jesteście),
          Wasza Kluska

Seanit

@ Livli5  zrobiłam co mogłam byście mieli tym spam w powiadomieniach xD
Reply

Livli5

@ Seanit  no widzisz nie oznaczało a i tak znalazłam xD
Reply

Seanit

Kochani, 
          
          nie, niestety nie jest to ogłoszenie o kolejnym rozdziale. ALE za to zaktualizowałam okładkę 1 części Czarnoksiężnika :D i jestem z niej chwilowo dumna, więc czekam na oklaski (a tak na serio to nie, to tylko wstęp do dalszego wywodu xD). 
          
          Zabieram się właśnie za okładkę drugiej części, bo chociaż obecna wygląda lepiej od poprzedniej okładki CPR, Kieran nie powinien jednak być aż tak czerwonowłosy xD Także mam nadzieję na małą zmianę estetyczną. 
          
          A z rzeczy, które z pewnością bardziej Was interesują - kończę właśnie kolejny rozdział CBW, który nawiasem mówiąc będzie dłuższy niż zazwyczaj, a do tego zwieńczy Księgę I. Mam co do tego rozdziału pewne obawy, ale mam nadzieję, że nie okaże się, że zepsułam tę jedną rzecz, której psuć nie chciałam. No dobrze, koniec enigmatycznej wypowiedzi. 
          
          Miłego wieczoru i obyście nie musieli już długo czekać na apdejt,
          
          Wasza Kluska

Seanit

@ 161616Luna161616  no, już niedługo xD
Reply

161616Luna161616

@Seanit  Okładka jest śliczna ❤️ 
            I już nie mogę doczekać się nowego rozdziału <3
Reply

Seanit

Wesołych, ciepłych i udanych świąt i oby wszystkie burze — zarówno te na niebie jak i w naszych relacjach czy uczuciach — pozostały daleko pod Valdbergiem!

Seanit

@ Yttjslel  ech nie znasz się na kobietach xD
Reply

Yttjslel

@Seanit  coś mówiłaś o szczerych sercach to przyszedłem zobaczyć, ale wcale to tak nie wygląda. Na ile znam Lisa to właśnie to jest prawdziwa chęć mordu. Na twoim miejscu wracałbym pisać rozdział. Chyba że chcesz zostać uwięziona w piwnicy xD 
Reply

TheWiki223

Nawzajem ❤️❤️
Reply

Seanit

Kochane Pandy,
          
          Ja nie wiem. Mam pół rozdziału i draństwo nie chce ruszyć. To na pewno przez ogólnego doła związanego z COVID-em oraz faktem, że praktycznie nie mamy zajęć praktycznych D: w każdym razie uznałam, że zaproponuję Wam wybór spośród dwóch opcji:
          a) mogę publikować rozdziały nieco częściej, ale w mniejszej objętości. W praktyce oznaczałoby to tyle, że o wiele mniej też by się działo w rozdziale (wiem to, bo przy tej konkretnej narracji po prostu inaczej nie mogę).
          b) mogę nadal publikować raz na ruski rok/3 miesiące, ale o normalnej długości i bez ucinania w połowie. Osobiście skłaniam się do tej opcji, bo przynajmniej COKOLWIEK zdąży się wydarzyć, ale uznałam, że byłabym złym człowiekiem, gdybym nie dała Wam wyboru. 
          
          Także jeśli macie na ten temat jakieś zdanie, możecie się podzielić w komentarzach ;) 
          
          P.S. 
          Planuję zacząć publikować coś jeszcze, opowiadanie z innego, niepowiązanego uniwersum. Krótsze rozdziały, inna narracja, częstsze apdejty. Będzie mroczniej i też fajnie xD ale to taka mini zapowiedź, bo zanim to się stanie to chcę mieć przynajmniej połowę żeby nie robić kosmicznych przerw :')
          
          Wasza Kluska

Seanit

@ 161616Luna161616  no mam po prostu wyrzuty sumienia, że tak Was trzymam. A jednocześnie nie umiem przyspieszyć xD
Reply

161616Luna161616

@Seanit Według mnie najlepiej będzie, jeśli zrobisz tak, jak tobie będzie najwygodniej, ty najlepiej wiesz, jak podzielić tą historię, by rozdziały miały sens i by dobrze ci się ją pisało. Rozumiem, że masz teraz dużo na głowie, więc mogę poczekać trochę dłużej na kolejne rozdziały. Mam nadzieję, że niedługo będzie lepiej i tego też ci życzę <3
Reply

Seanit

@ Livli5  no nie da się I dużo i często D:
Reply

Seanit

Kochani, 
          
          stało się. Zapewne właśnie otworzyliście Wattpada i zobaczyliście, że znowu, niczym hiszpańska inkwizycja, całkowicie niespodziewanie wrzuciłam nowy rozdział. A do tego standardowo zrobiłam to w nocy...
          
          Szczerze mówiąc, rozważałam już zawieszenie "Czarnoksiężnika Burzowych Wysp", bo cały czas coś stało mi naprzeciw, gdy próbowałam się za niego zabrać. A to egzaminy (swoją drogą tamten straszny to w końcu zdałam jednak jakoś), a to wyjazd z rodziną, a to totalny brak weny, a to zepsuta ręka skutecznie uniemożliwiająca pisanie. Wreszcie jednak napisałam ten rozdział i nie jestem z niego jakoś szczególnie zadowolona, ale jest to jakiś apdejt a co za tym idzie pchnięcie wszystkiego do przodu. Tym samym dopięłam wszystkie guziki, teraz tylko zakończyć Księgę I i nareszcie będzie fabularnie z górki. Zastanawiam się jeszcze nad oficjalnym zawieszeniem całości po zakończeniu tejże księgi, żeby napisać parę rozdziałów i dopiero z zapasem do Was wrócić - jeśli wolicie taką opcję, dajcie znać. Może Was posłucham :P w innym razie będę dalej bujać się z moją obrzydliwą nieregularnością :<
          
          W każdym razie nowy rozdział wziął się pojawił, ma nawet edukacyjną notkę na dole xD A teraz serdecznie zapraszam Was do czytania!
          
          Wasza oddana acz niesystematyczna Kluska

Seanit

Kochani,
          
          W wyniku zawiłości systemów wyszło na to, że farmakologię prawdopodobnie jednak zdałam (nie chcę zapeszać, bo wpisu w indeksie jeszcze brak!). W związku z tym wracam ostro do pisania "Czarnoksiężnika", a w tak zwanym międzyczasie zapraszam Was do wzięcia udziału w moim małym wydarzeniu na instagramie - otóż ogłosiłam GIVE AWAY. 
          
          Chętni do wzięcia udziału muszą tylko upewnić się, że mnie tam obserwują oraz skomentować mój give-away'owy post, oznaczając dwóch znajomych.
          
          Co jest do wygrania?
          
          Wylosowany zwycięzca oraz oznaczeni przez niego znajomi (jeśli tylko ci znajomi również mnie zaobserwują) dostaną w nagrodę rysunek rysowany na ich życzenie (oczywiście każdy dostanie dostanie własny, a nie jedna praca na 3 osoby :P).
          
          Jak rysuję - łatwo sprawdzić. Wszystkie okładki "Czarnoksiężników", moje zdjęcie w tle, rysunki wrzucane w rozdziałach są mojego autorstwa. A poza tym na instagramie też można to sprawdzić :P
          
          Link do odpowiedniego posta: https://www.instagram.com/p/CCD-0OzBsS2/?utm_source=ig_web_copy_link
          
          Serdecznie zapraszam!

Seanit

Kochani,
          
          nie będę owijać w bawełnę - w obecnej chwili jestem w bardzo ciężkiej sytuacji (konkretnie - ostatni, najważniejszy egzamin, który zapowiada się delikatnie mówiąc źle, żeby nie powiedzieć "można umieć na 90% i nadal nie zdać"). Termin to 30 czerwca, potem możliwa poprawa ok. 7-10 lipca. Podaję daty, żebyście wiedzieli do kiedy na pewno nie wpadnie żaden apdejt, a ponieważ już i tak bardzo przedłużam od ostatniego rozdziału, czuję że muszę Wam dać o tym znać - nie obijam się, to tylko sesja bardzo boleśnie daje mi w kość :( 
          
          Wasza zmordowana Kluska
          
          P.S.
          W akcie zadośćuczynienia chyba dorzucę jakiś bonus gdy już uda mi się wrócić do świata żywych...

Livli5

Przykro mi, ale z drugiej strony jak jest tak niska zdawalność to macie argumenty, by walczyć o więcej terminów. Trzymam kciuki i niech Kanimirowy geniusz ci towarzyszy! 
Reply

Scented_freckles

@ Seanit  Oh My God, czekam na naćpanego Kierana jak nie wiem co, pewnie zakocham się jeszcze bardziej hah :)
            
            A co do egzaminu, o Jezus aż mi się w głowie zakręciło! Z czego on był, że aż tyle osób miało z nim problemy?
            
            Życzę powodzenia w zdawaniu poprawkowego! ❤️❤️❤️
Reply

Seanit

@nemuineko  @TheWiki223 @Livli5 @Scented_freckles @kochamzamki bardzo dziękuję Wam za te ciepłe słowa. Egzamin ostatecznie okazał się niezdawalny - (na razie) spośród 300 osób zdało go 5, a oblało 250. Ja zaliczam się do szlachetnego grona, które uzyskało 37% - a więc zdecydowanie NIE zdałam. Jesteśmy w trakcie wojny o poprawę naszej sytuacji. W związku z tym przynajmniej do 10 lipca apdejtu raczej nie będzie, ale potem... Potem będę tak "zakochana" w farmakologii, że pewnie w następnym rozdziale Kieran naćpa się naparstnicy, dostanie arytmii i umrze. Albo zacznie się bawić w fitoterapię. W każdym razie spodziewajcie się farmakowstawek :')
Reply