Dominique... O Dominique!
Jęczę z zachwytu,
Rozłożona na czerwonym materacu.
Wspaniały Twój głos,
Taki miękki i potężny,
Do rządzenia plebsem niemytym,
To mój rozkaz, nie prośba,
Nie wykonasz, samba brutalna,
Do wora i jeziora.
Władek nie zdradzaj mnie z moja matką. Nie jestem jeszcze na to gotowa? Przecież na modę na sukces muszę sobie wybrać jakaś nową suknie.... [Podniecona narzeczona]