Zrobiłam drobne zmiany w pięciu, pierwszych rozdziałach Sp. Jeśli będziesz miała czas i ochotę zapraszam do lektury. Nie są to jakieś większe zmiany. Jedynie nieco spowolniłam akcję, żeby nie pędziła jak pendolino, cytując jedną z moich czytelniczek. Pozdrawiam! :)