ShadovElizz

Hej, hej, hej! Ja tu dalej stoję i żyję! Wiem. Prawie dwa lata braku znaków jakiegokolwiek życia, cóż. "Małe" problemy się wydarzyły i do tego nie miałam weny, a od ostatniego czasu czułam się sama ze sobą źle że nie pisałam nic. Dzisiaj czyli mówię o środzie 13 marca o 5:30 powinien się pojawić rozdział z Książki "LOVE, nie tylko skrót, a również znaczące słowo". Widziałam że naprawdę pewnym osobą przypadła ta książka do gustu, przez co rozdział pisałam chyba z dwie noce. Ma ponad 2000 słów, na co sama się zaskoczyłam bo w sumie myślałam że będzie mniej, przez to jak dawnie nic nie pisałam, ale cieszę się że tak to jednak wyszło!
          	
          	Teraz druga jeszcze informacja, z bólem serca jestem chyba w stanie powiedzieć przepraszam, ale książka "Zagubiona w emocjach" nie będzie kontynuowana, chyba że znajdę jakiś sposób by rozwinąć w niej akcję. Więc póki co sądzę że książkę po prostu wrzucę na prywatne i będę coś z nią kombinować, a ostatecznie może ją trochę przerobię i opublikuję rozdział po rozdziale.
          	
          	No cóż, sądzę że to tyle co bym chciała przekazać.
          	Życzę wszystkim miłego Poranka/Popołudnia/Wieczoru/Nocy!

ShadovElizz

Hej, hej, hej! Ja tu dalej stoję i żyję! Wiem. Prawie dwa lata braku znaków jakiegokolwiek życia, cóż. "Małe" problemy się wydarzyły i do tego nie miałam weny, a od ostatniego czasu czułam się sama ze sobą źle że nie pisałam nic. Dzisiaj czyli mówię o środzie 13 marca o 5:30 powinien się pojawić rozdział z Książki "LOVE, nie tylko skrót, a również znaczące słowo". Widziałam że naprawdę pewnym osobą przypadła ta książka do gustu, przez co rozdział pisałam chyba z dwie noce. Ma ponad 2000 słów, na co sama się zaskoczyłam bo w sumie myślałam że będzie mniej, przez to jak dawnie nic nie pisałam, ale cieszę się że tak to jednak wyszło!
          
          Teraz druga jeszcze informacja, z bólem serca jestem chyba w stanie powiedzieć przepraszam, ale książka "Zagubiona w emocjach" nie będzie kontynuowana, chyba że znajdę jakiś sposób by rozwinąć w niej akcję. Więc póki co sądzę że książkę po prostu wrzucę na prywatne i będę coś z nią kombinować, a ostatecznie może ją trochę przerobię i opublikuję rozdział po rozdziale.
          
          No cóż, sądzę że to tyle co bym chciała przekazać.
          Życzę wszystkim miłego Poranka/Popołudnia/Wieczoru/Nocy!