Właśnie doszłam do wniosku, że to, co jest na moim profilu jest mocno żałosne (nie licząc SSWOCSO), ale znając życie i tak tego nie usunę. Staram się napisać coś nowego, jak mi wychodzi to już inna sprawa. No i tyle. Adiós.
Nie dodałam nic od... hm... dawna, więc przepraszam. x: Tak, piszę tego posta tylko po to. I po to, żeby powiedzieć, że nowy rozdział SS-WOCNO ukaże się w przyszłym tygodniu, oczekujcie :33