Więc tak ogólnie nową książkę pisze i na razie dokańczam pierwszy rozdział i mam pytanie. Lepiej napisać cała książka (liczcie że kiedykolwiek w ogóle wyjdzie!) Czy może lepiej jednak rozdział po rozdziale co tydzień może dwa?
Opis:
George jest dość sławnym uznanym łyżwiarzem figurowym. Pewnego razu pokazuje się na mistrzostwach świata na Florydzie, gdzie poznaje Clay'a. Clay jest zwykłym mężczyzną i przyszedł jak zwykły fan oglądać tak owe zawody, natomiast kibicuje innemu uczestnikowi. Podczas występu faworyta blondyna, brunet zagadał do niego z pogardą sugerując iż Karl (faworyt Clay'a) nie jest dość perfekcjonalny. Pomiędzy dwoma chłopakami dochodzi do sprzeczki. Po występie bruneta zielonooki jest w szoku, gdy spotykają się ponownie Clay nadal zostaje przy swoim twierdzeniu, iż Karl jest lepszy. George by dopiąć swego w przerwie zabiera Clay'a na lodowisko. Clay jest zachwycony prywatnym występem i chcę by niebieskooki nauczył go chociaż trochę z jego umiejętności, iż blond włosy nie umiał w ogóle jeździć. George poprzystał na tą propozycję z racji iż chcę udowodnić swoje oraz też dlatego że zostaje w Orlando trochę dłużej. Mężczyźni zaczynają się dość dobrze dogadywać, ich relacja zdrowo się rozwija, lecz... czy nie napotkają na swojej drodze komplikacji?