Hej, Kochani!
Zrobiłam ostateczne (chyba?) poprawki w "Nie pozwól mi się bać". Dodałam nowy rozdział (12. Serce, które chce się otworzyć). Miałam dopisać jeszcze jeden, ale już tak jakoś nie mam siły do tej pracy. Czas w końcu ruszyć z miejsca i zabrać się za kontynuację (chociaż, kurczę, po głowie chodzi mi pomysł na zupełnie inną opowieść...) Nie wiem, jak będzie z czasem, bo dzieci i praca, ale muszę się jakoś ogarnąć w końcu. Od września już cała trójca będzie chodzić do przedszkola, więc jakieś szanse tam widzę :D
Jeśli macie ochotę przeczytać nowy rozdział, to zapraszam. Żadnej bomby ani trzęsienia ziemi w nim nie ma, ale za to Blanka i Konrad w formie :D
Pozdrawiam Was cieplutko :*