Hej!
Jak mnie dawno tu nie było...
Wpadłem na pomysł... Co byście powiedzieli, gdybym wrzucił tu tomik depresyjnej poezji? Podzieliłem moje wiersze na 4: smutne, miłosne, inne i o przemocy. Zebrałem w nich całą moją twórczość, która się do czegoś nadaje. Są to wiersze z różnych okresów moje życia, niektóre nawet sprzed 3 lat. Nie piszę zbyt ładnie, w moich wierszach dużo wymaga poprawki i dopracowania, ale chyba wrzucę wam kilka wierszy depresyjnych lub pomocowych, a jeśli się przyjmą, to będę kontynuował wrzucanie do tomiku. Co o tym myślicie?
A macie pomysł na tytuł? Bo... Ja i tytuły to ✨dwie linie równoległe, które w normalnych warunkach na normalnej płaszczyźnie nigdy się nie spotkają✨ [cytat ze mnie]
Miłego dnia wszystkim!