coś nie wyszło i wiecie... ale to nie ważne. Chciałem wam tylko ogłosić. Nie, Jeż Shadow nie jest jebanym skurwysynem i nie naszczał mi na żonę... nie mam żony XD, ale do sedna. Mam pare spraw na łbie i teraz nie za bardzo mam jak pisać co kolwiek, ale chciałem poinformować, że już pracuję nad dokończeniem pierwszej części księgi wody a tuż potem będzie księga ziemi więc się już gotujcie... może nie będzie to szybko bo muszę to pisać na osobnym komputerze bez neta, ale załatwię to co trzeba i powinno wyjść... kiedyś, ale na pewno nie będzie to też zbyt długo. Obecnie nie jest ze mną zbyt dobrze. Wiecie, nauka, depresja i tęsknię za chłopakiem więc puki co muszę się poskładać do kupy i... naprawić kilka błędów. Więc trzymajcie się zdrowo moi kamraci i pamiętajcie... uważajcie na cienie, one wciąż patrzą...