Witajcie! Salvete!
Jak się żyję moim followersom? Tęsknicie za mną?
Jeśli tak, to muszę wam powiedzieć, że ja za wami też. Mam teraz tyle czasu, że nie wiem co mam ze sobą robić. Jak myślicie, chce mnie ktoś tu jeszcze, czy mam wrócić za kilka miesięcy? Wiecie, dla mnie to żaden problem.
Skończyło się ganianie za "fejmem"? Nauczył się ktoś rozróżniać, co to konstruktywna krytyka a hejt? To ważne abyśmy mogli dalej pracować, czy nadal na Wattpadzie występują dzieciaki, które nie wiedzą, co to jest?
Przerwa dobrze mi zrobiła, czuję się odprężona i gotowa do pracy. Co z tego, że od początku roku szkolnego nie miałam za dużo czasu :). Moja głowa jest pełna nowych pomysłów (jakby wcześniej nie była ;) ).
Jeśli pozwolicie, potrzebuję jeszcze trzech tygodni i jestem z powrotem. Dokładnie 01.12.2016 pojawi się kolejny rozdział "Nauczyłeś mnie latać". Od tej pory nie będę wyznaczać sobie terminów, to tylko by mnie zestresowało, a tego nie chce.
W takim razie: Valete!
Do napisania :*
Ps Tak uczę się łaciny ;)