Hej!Jestem Karolina i zakochałam się w fandomie Undertale to jest zajebiste. Jestem osobą bardzo zamkniętą w sobie i dziwie się że podam tu cokolwiek  o sobie, jak kogoś to obchodzi to nie z własnej woli taka jestem bo. Jak wiele osób nie mam przyjaciuł a nawet bliskich znajomych i wiem że to w najbliszych latach się nie zmieni a w tych opowiadaniach moge na chwile zapomnieć że żyje .I na pewno wiele osób uważa że powinnam coś z tym zrobić ale nie czuje się na siłach wiele razy zostałam zdradzona i zraniona  przez bliskie znajome wiele razy zastanawiałam się dlaczego .Gdy któreś z paczki się pokłuciły to z niej odchodziła,któraś  zaczynała ze mną rozmawiać i próbować  wykraść moje i innych sekrety które znałam a ich jest wiele  a dla czego ja je znam bo takich sytłacji było dużo ale nigdy nie otworzyłam się im bo wiedziałam że to nie jest szczere i chcą wszystko wykorzystać przeciwko mnie aby się naśmiewać ale były dwie dziewczyny z kturymi nawiązałam bliszy kontakt bo z chłopakami nie mogłam nawiązać więzi,z Nadią byłyśmy bliskimi znajomymi z cztery miesiące po ty czasię wróciła do przyjaciułek ale jak teraz o tym myśle i znam powót kłótni to wiem że ona chciała informacje których nie dostała a powód kłótni  jej brat napisał że ona nie lubi swoich przyjaciułek i je wyzywał z jej konta na messenge KURWA ja to sobie przypominam to ryczeć chce mi się a to serio rzatkie nawet po smierci mojego ukochanego psa nie płakałam cięszko u mnie wywołać takie emocje. Ale ta druga Wiktoria to mnie załamało ona była moja najbliszą osobą ale nie była na poziomie przyjaciułki nie potrafiłam się jej otworzyć ta blisza relacja trwała z pięć miesięcy i znienawidziłam ją po tym jak zaczeła mnie odrzucac obrażać za plecami nie znając mnie dobrze KURWA tylko jedna osoba była raz w moim życiu ze szkoły w domu i tylko dwa razy spotkałam się z kim ze szkoły . Nikt o tym nie wie z rodziny he...nie czuje od nich wsparcia czy szczerej miłości mam nadzieje że nikt z nich tego nigdy nie przeczyta