Z dniem dzisiejszym "Historia Szalonego Waltera" dobiegła końca. Dla jednym smutnego, dla innych szczęśliwego - tak czy siak jest to koniec definitywny i nie planuję żadnych spin-offów ani kontynuacji. Nie jestem z tej opowieści tak dumna, jak chciałabym być, dlatego nie zamierzam już do niej wracać - zamiast tego skupię się na moich kolejnych projektach.
W tym miejscu chciałabym bardzo serdecznie podziękować moim czytelniczkom, w szczególności dwóm czytelniczkom, które były ze mną od samego początku na bieżąco - @Lirrea i @FannyBrawne99. Gdyby nie wasze gwiazdki i komentarze, nigdy nie znalazłabym energii, żeby ukończyć tę publikację.
Dziękuję i do zobaczenia w kolejnych rozdziałach "Zbrodni pod Palmami"!