Dziewczynka znów poszła do lasu.
Jednak tego feralnego dnia, gałąź pod jej ciężarem urwała się, a dziecko spadło z wysokości paru metrów.
Nadzieja zapadła w śpiączkę i pomimo całodobowego czuwania nad nią przez kogoś z rodziny, nie wyglądało na to, żeby zbyt prędko się wybudziła.
Tego samego dnia Wałbrzych pierwszy raz od drugiej wojny światowej wypowiedział modlitwę za zdrowie siostry.
- "Latawiec"
- JoinedOctober 30, 2017
Sign up to join the largest storytelling community
or
//Dobra, nie daję rady, chciałam ją ożywić ale jest tak bardzo niedopasowana, że... Na razie będzie w śpiączce. Wiktor wciąż jest w żywych. Później zobaczymy co dalej.View all Conversations
Stories by иα∂zια
- 2 Published Stories