SylviaVandeleur

szynka i ser 
          	
          	(prawie kończę pierwszą scenę w gwiazdkach)

SylviaVandeleur

istnieje szansa że pojedziemy na wycieczkę a jednym z jej punktów będzie miejsce które odwiedzi ktoś z gwiazdek w pewnym momencie więc mam nadzieję że pojadę

SylviaVandeleur

@ barcelonowa07 zaczęłam zaczęłam, coś tam 1 rozdział się pisze ale aktualnie cierpię na brak czasu, chociaż może w najbliższym czasie coś dalej ruszy, no i przy okazji dalej sobie kminie nieco fabułę ale staram się przejść do jakiegoś działania 
Reply

barcelonowa07

@SylviaVandeleur Czy zaczęłaś pisać gwiazdki?
Reply

SylviaVandeleur

już druga osoba mi mówi że powinnam zacząć pisać i że blokuje mnie lęk i perfekcjonizm, wiecie co wsm racja pieprze to i zaczynam pisać gwiazdy 
          
          (skrzatek w mojej głowie płacze bo plan nie jest idealny i research niedokończony ale plan nigdy nie będzie idealny a research można robić w trakcie a potem najwyżej poprawiać I guess) 
          
          co prawda boję się że znowu tak poplączę fabułę tak jak już miałam z jedną książką i w ostateczności to się nawet do poprawek nie będzie już nadawało, ale w zasadzie plan mam napisany do końca i co najwyżej jakieś poprawki kosmetyczne mogłyby być tam potrzebne więc co może pójść nie tak? xD

Primadonna1993

@SylviaVandeleur Da się wszystko poprawić, tylko część rzeczy na raz, a część na kilka razy 
            
            Ta presja jest zgubna. Wiem coś o tym, bo sama to robię, chociaż wiem, że ani pierwsza ani ostatnia wersja nie będą idealne. Jeśli nic nie napiszesz, nawet najgorszej pierwszej wersji, nie będziesz miała czego poprawiać, tylko utkniesz nad pustym dokumentem. Mnie pomaga schemat 3 aktów przy planowaniu, nie mam wtedy chaosu a treść sceny zawsze mogę poprawić
Reply

SylviaVandeleur

@ Primadonna1993 właśnie ja się czasem boję że może jednak nie wszystko można poprawić, co jest też mocno blokujące, ale może powinnam do tego luźniej podejść, bo na razie skrzatek domaga się uwagi i trzeba zamknąć mu pysk xD 
            
            mam wrażenie że za bardzo narzucałam na siebie presję że pierwsza wersja musi być idealna bym mogła od razu zacząć pisać bez obaw o to że w trakcie coś poplączę. Ale w zasadzie chyba przegięłam, no bo jak właśnie patrzę na plan to nie wiem, co może pójść nie tak, a nawet jeśli coś pójdzie, to w zasadzie mogę to poprawić i przede wszystkim nie powinno być już takiego chaosu jak z innymi książkami. No tak jak piszesz idealny plan niczego nie gwarantuje ale uznałam że w końcu muszę się wziąć do roboty, bo ja wiele rzeczy chcę a ich nie robię, bo skrzatek nie tyle że lubi mi dogryzać to jeszcze bardzo nie lubi się męczyć xD
Reply

Primadonna1993

@SylviaVandeleur Ten perfekcjonizm nazywam upierdliwością, bo też się z tym zmagam, tylko się nie poddaję. Choć czasem poprawiam jedno zdanie sto razy, a powinnam iść dalej, przez co moje opowiadanie idzie mozolnie, to staram się walczyć i nie poddawać. A ja mam opowiadanie zaplanowane szczegółowo i mimo tego idzie opornie. 
            Ja staram się pamiętać, że wszystko zawsze można poprawić, a po czasie nawet zauważamy więcej i więcej szczegółów wpada do głowy. 
            Dlatego trzymam za ciebie kciuki, powodzenia! :)
Reply

SylviaVandeleur

pytanie do nieco poważniejszych wattpadowych pisarzy. gdzie szukacie osób, z którymi w ramach researchu rozmawiacie o cięższych tematach poruszanych w waszych książkach? tzn. jak na przykład piszecie, nie wiem, o osobach uzależnionych od czegoś, to gdzie takowych szukacie, by porozmawiać z nimi o ich doświadczeniach i zdobyć potrzebne informacje? etc., etc. grupy na fb, jakieś fora czy blogi, strony internetowe, artykuły naukowe, książki? jak to u was wygląda, ogólnie cały proces researchu?

SylviaVandeleur

@ barcelonowa07 ooo dziękuję, no ja się nie nastawiam na pośpiech, znaczy no lubię gdy wszystko idzie sprawnie, ale tu sytuacja może wyglądać w sumie inaczej. zwykle wystarczało mi porządne obszukanie internetu, ale natrafiłam na parę rzeczy, przy których chyba nie będę się czuła pewnie ograniczając się tylko do tego, stąd pytanie. mam nadzieję że jakoś to pójdzie, ogólnie mam wrażenie że wreszcie coś mi się zaczyna kleić jeśli chodzi o gwiazdki i w sumie może za niedługo już będę mogła gruntownie przejrzeć plan, by zobaczyć czy wszystko jest git, a potem już lecimy. no niby mogłabym zacząć wcześniej pisanie, ale nooo nie wiem, po pierwsze planowanie jest satysfakcjonujące gdy już coś idzie do przodu, a po drugie no jednak fajnie jest mieć wszystko ogarnięte na tyle, że ma się niemal pewność, że wszystko ma sens i będzie z tego jakieś dzieło nieco mniej marnej jakości xD ale generalnie na razie jest jakkolwiek dobrze
Reply

barcelonowa07

@SylviaVandeleur Najpierw szukam informacji w internecie. To taki pierwszy rzut. A później książki i artykuły naukowe. W przypadku artykułów naukowych, to szukam kilku, żeby zobaczyć, czy informacje są prawdziwe. I na końcu fora i grupy tematyczne na facebooku. Zawsze piszę post w taki sposób, gdzie mówię, do czego jest mi potrzebna informacja. Zaznaczam, że mogę wspomnieć o danej osobie w przypadku wydania książki. Wypisuję sobie pytania, jakie będę chciała zadać takiej osobie. Nie robię researchu w ciemno i na szybko.
Reply

SylviaVandeleur

@ SylviaVandeleur znaczy tfu, może trochę poleciałam tu z niektórymi przykładami, ale w zasadzie książki czy artykuły naukowe też mogą być przydatne, ale nie w kwestii takiego bezpośredniego kontaktu z daną osobą. a raczej myślę o takim kontakcie w kilku kwestiach by lepiej opisać parę wątków w książce (TAK, CHODZI O GWIAZDKI HEHEHE BOZE ALE JA TAM RANIE LUDZI)
Reply

MiriaMaddie

Cześć! Chciałabym zaprosić cię do mojej najnowszej książki, będzie mi bardzo miło, jeśli zajrzysz i zostawisz po sobie gwiazdki i komentarze ❤️ 
          
          UWAGA: wątki kontrowersyjne!
          
          Jak pozostać człowiekiem, gdy życie ludzkie nie ma dla władz żadnej wartości? I czy rewolucja pomoże, czy wręcz przeciwnie? Kto stanie na jej czele?
          
          „Żyjemy w kraju, w którym o poddaniu człowieka zabiegowi eutanazji nie decyduje on sam ani jego najbliżsi, lecz władze". Czy jednak zajmujący się tym Komitet jest nieomylny? I czy człowiek ma prawo decydować o odebraniu komuś życia wbrew woli jego i jego rodziny? 
          
          
          Diana jest pupilkiem śmietanki towarzyskiej Delty. Artystka o nieszablonowych wizjach ma tylko jeden problem. Po pewnych wydarzeniach z przeszłości zamknęła się w sobie do tego stopnia, że udaje niemowę. Zniewolona przez własną głowę, jest jedynie pionkiem w grze. 
          
          https://www.wattpad.com/story/373202234?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=MiriaMaddie