SziFunia

Mam niby dokończonego oneshota z challengu który był, ale nie wiem czy wstawiać tyle dni po terminie...

Chciałam was poinformować, że robię sobie dłuższą przerwę. Chce dokończyć wszystkie projekty z 5city, a przynajmniej ich większość, bo jest chyba z 5 historii które chciałabym napisać. A później przejdę na inne fandomy, ale o wszystkim będę was informować na bieżąco. 2 część rightpeli się pisze, ale jeszcze sporo mi zostało...
          
          Do zobaczenia! <33

Kolejny próg - 360!!! DZIĘKUJĘ WAM <33

Zapraszam do nowego OneShota! 
          https://www.wattpad.com/1436618722-roztrzaskane-uczucia-oneshot-morwin-gonitwa

Przykre sytuacje są... Dziwne. Albo to ja jestem dziwna.
          
          Dzisiaj dowiedziałam się czegoś... No, dość nieprzyjemnego. I z jednej strony powinnam się martwić, wkurwiać i czuć się bezradna, bo nic nie mogę poradzić na te sytuację. A jednak tak nie mam. Właśnie mam wrażenie, że takie rzeczy dają mi inspirację do pisania. Że mam więcej weny.
          
          Jeżeli ktoś kiedyś pomyślał, że jestem normalna i kreuje się na jakąś dziwną specjalnie... Cóż - taka jestem. Nigdy nie uważałam siebie za normalną. Uwielbiam cierpienie i może jestem psychiczna, ale... Gdy kiedyś usłyszałam, że mój pies umarł, to nie mogłam powstrzymać uśmiechu. I TO NIE TAK, ŻE SIĘ CIESZYŁAM. Byłam w totalnej rozsypce, ale zawsze kiedy docierają do mnie jakieś złe wieści - nie mogę powstrzymać uśmiechu. Może to jakaś reakcja na stres?
          
          Takie moje przemyślenia na dzisiaj. Może lepiej by było, żebym tego nie wstawiała? Nie wiem, ale mam wrażenie, że powinnam to napisać. Może ktoś ma tak samo? A może to tylko ja. Nie ważne. Miłej nocy wszystkim, którzy będą szli spać, bądź będą siedzieć po nocy. Miłego dnia, tym co przeczytają to rano, bądź to zignorują.

350 OBSERWACJI I TO JESZCZE W WIELKANOC!!!!!!!
          
          Chciałam życzyć tylko szczęśliwych świąt wielkanocnych, bo moje już są szczęśliwe dzięki wam! Dziękuję <33

Dobra ważne pytanie. Hank, Dante, Carbonara i Vasquez. Kto ma być kim w zespole. Wiecie, kto ma być gitarzystą, kto perkusistą etc. Bo każdy po trochu pasuje mi do wszystkiego i nie umiem się zdecydować xdd

DOBRA. MACIE SKRÓCONY OPIS, NOWEGO ONESHOTA, KTÓREGO WYMYŚLIŁAM PRZED CHWILĄ XDD
          
          Gregory to sławny wokalista jednego z najsławniejszych zespołów w kraju. Obsypywany jest tonami listów, kwiatków, krzyków i wyznań miłości… Podczas koncertu zauważa w pierwszym rzędzie niespotykany kolor oczu. Złote tęczówki wpatrują się w niego z rozmarzeniem, a sam Gregory nie umie oderwać od nich swojego wzroku. Nic nie ma już dla niego znaczenia. 
          Erwin jest tak zaślepiony tym, że w końcu po wielu latach zmagań udało mu się dostać na koncert jego ulubionego zespołu, że nic do niego tak naprawdę nie dociera. 
          Niestety wszystko, co dobre dość szybko się kończy. To było ich pierwsze i może wcale nie ostatnie…?

Dostałam inspiracji na twiterze i mam pomysł na oneshota morwinowego. Chcecie opis co tego shota? Bo szczerze...? Jest zajebisty xdd

Wiecie co? Pisanie jest naprawdę kurwa ciężkie, tak żeby się nie zmuszać, pisząc dla własnej pasji i też w taki sposób by wszystko mi się podobało. W każdym zdaniu widzę, że mogłoby być lepiej napisane, ale gdy zaczynam to analizować, nic nie zmieniam, bo boję się, że ktoś nie zrozumie, albo zazwyczaj za bardzo przekombinuję...
          
          Takie moje myśli na dzisiaj, postaram się coś napisać, chyba że wciągnę się w granie w mc o7