Ostatnio duży ruch w dwóch opublikowanych już odsłonach Zwierzogrodu, za co chciałem wam bardzo podziękować. To też dobry moment by odpowiedzieć na pytanie, które zadałem na tablicy w lipcu: w obliczu czego będzie trzecia część?
Tytuł przyszedł do głowy po czasie i pasuje zarówno do sytuacji naszych bohaterów, jak i mojej. Mogę wam już zdradzić, że czeka nas mały przeskok czasowy, zgadzający się też z tym, ile czasu będzie dzieliło drugą a trzecią część. Bohaterów Zwierzogrodu czeka trudny powrót do tego, co wydarzyło się w końcówce drugiej książki. Dużo się przez ten czas zmieniło, a jednocześnie wydawałoby się, że nie zmieniło się nic.
I tak samo było w tym naszym prawdziwym świecie. Sami na pewno to widzicie, ile rzeczy działo się od 2021 roku. To była jeszcze pandemia, co w ogóle wydaje się już odległym wspomnieniem. Dużo innych także u mnie spowodowało tak długie przekładanie tej trzeciej części i to wszystko prowadzi nas do właśnie tych trudnych powrotów. To właśnie w obliczu nich znajdziemy się jeszcze w tym roku. Daty konkretnej jeszcze nie ma, ale na pewno będzie to grudzień. Cieszę się, że całość cieszy się takim powodzeniem i nie umiem się już doczekać, aż wszyscy wrócimy do tej historii i naszych ulubionych bohaterów. Stay tuned.