goplanna

W twoim opisie:
          *humoru
          Drugi hasztag od góry:
           #HejterzyRządzą
          
          na początku wyrazu piszemy samo h. taka zasada ortograficzna. znasz takie pojęcie?
          
          „żądzą” to narzędnik od rzeczownika żądza, tobie zaś chodziło o rządzenie jako o wyższość nad innymi, czyż nie?
          
          
          ogólne wrażenie tragiczne. nastoletnia buntowniczka, która inteligencję mierzy ilością „kurew” i „chujów” w zdaniu. ze słownikiem na bakier, to widać na pierwszy rzut oka, kotku. emanuje od ciebie wyższość, chociaż nie masz do niej podstaw. 
          hasztagi rozśmieszyły mnie niemal do łez...
          wali od ciebie bunt. 
          wyglądasz jak dwunastolatek, który po raz pierwszy w życiu uświadomił sobie, że może się postawić dorosłym(wiadomość o konsekwencjach jeszcze doń nie dotarła) i stanął na środku sklepu, wrzeszcząc: „nie będziesz mi kurwa mówił co kurwa ja kurwa mam kurwa robić kurwa chuju jebany!!! jak ci się nie podobam to wypierdalaj!!!”, a na pytanie „co ty robisz?” odpowiada: „ja kurwa po prostu jestem sobą, chuju, i jestem szczera, mówię to kurwa w sposób miły lub kurwa nie, zależy od mojego jebanego humoru kurwa”.
          moich kolegów z klasy, mimo, że również nie grzeszą inteligencją i sypią przekleństwami na prawo i lewo, mimo wszystko określiłabym jako bardziej ogarniętych i normalniejszych. 
          brakuje mi tylko lenny face’ów co trzecie słowo. 
          ot, dzisiejsza polska młodzież. 

goplanna

A dziękuję, dziękuję.
            Oj, to akurat wymyśliłam sama po kolejnej kłótni.
            
            Ja w pierwszej chwili też myślałam, że to po prostu kolejny fan jakiegoś Anime. Co do wątpliwości - ostatnio była chyba jakaś afera ze zdjęciami, ale osobiście chyba aż tak bardzo nie podaję tego w wątpliwość. 
            
            Bardzo... ciekawa ironizacja. Na przyszłość, spektakle lepiej opracowywać tak, by od razu nie niszczyć doszczętnie swego wizerunku. :’)
            
            Haha, brawa za ripostę. Cóż, nie zaprzeczam i nie przytakuję. 
            
            Przeprosiny przyjęte, choć to całe przepraszanie i przyjmowanie przeprosin zawsze mnie krępowało i wydawało się niepotrzebną szopką.
            A tam zaraz przykro. Przy planowaniu samobójstwa mnie nie jest przykro, najszerszy w życiu uśmiech miałam wyobrażając sobie, jak samochód potrąca mnie, a moje drobne ciało z hukiem w zwolnionym tempie upada na ziemię.
            Rozmawiałam, ale nie o własnej „”depresji”, a o tejże chorobie przyjaciółki. Jedyne, co można u mnie stwierdzić na pierwszy rzut oka to sarkazm, czarny humor i zbyt częste obelgi w stronę kierowców, którzy mnie ominęli podczas chodzenia poboczem. 
            
            Co do chamstwa - jako sześciolatek... powiem tyle, trudno byłoby znaleść mojego rówieśnika, który ciesząc się z anonimowości w grach wyzywał i przeklinał gorzej niż sześćdziesięcioletni menel. 
            I wzajemnie. Pozdrowienia nic nie dają, ale przynajmniej przez krótką chwilę masz dziwne ciepło w serduszku. 
            
Reply

cookiesforkisses

@Echolokacja  Nie ukrywam, że bronisz się sensownie. Dodam, że zdanie o cytacie było ironizacją. Chodziło mi o "nie chce mi się żyć (...)". 
            
            
            Co do imienia, pewnie masz rację. Nie znam się kompletnie na Japonii, dlatego uznałem to za wymyśloną przez niego nazwę własną. Coś na obraz neologizmu artystycznego. Ot, taki pseudonim.
            Poza tym, śmiem wątpić w prawdziwość jego rzekomego pochodzenia, jednak to tylko moja subiektywna opinia.
            
            
            Nie jestem z żadnej armii, zwyczajnie lubię tę dziewczynę. To całe " hejtowanie" to ironizacja. Zabieg artystyczny, który swoją drogą został opracowany dzięki Haru.
            
            Jeśli brzmię, jak przemądrzały, to jedynie dlatego, że dostosowuję się do swojego rozmówcy c:
            
            Za komentarz o depresji przepraszam, prawdopodobnie nie było to na miejscu, jednak musiałem to podkreślić. Bądź, co bądź, była to myśl przewodnia mojej wiadomości. Przykro mi z powodu Twoich myśli samobójczych. Odbiegając od tematu, myślę, że powinnaś o tym porozmawiać z kimś doświadczonym. Zakładając, że tego jeszcze nie zrobiłaś.
            
            
            W sumie masz rację. Zachowujmy się, jak ludzie. Wybacz moje czasem chamskie zachowanie. Złe nawyki. Pozdrawiam Cię, nawet ciepło
Reply

goplanna

Co do depresji - masz rację, Antisocialu. Nikt prócz internetowch testów mi jej nie stwierdził. A wiesz, czemu? 
            Bo samobójstwo znacznie łatwiej wykonać, jeśli o twoim stanie nikt nie wie.
Reply

ifymadefd

Uczył Cię ktoś ortografii? 

cookiesforkisses

Ten cały "hejt" to ironizacja ._.
            Oznaczyłaś mnie, myślałem, że to do mnie.
Reply

ifymadefd

To było do naszej, najukochańszej hejterki która myśli, ze jak hejtuje jest zajebista, bombowa i w chuj fajna.
Reply

cookiesforkisses

@Kurukurkuma  A cóż w mojej wiadomości było niekulturalnego? Była sformułowana IDENTYCZNIE względem Twojej. To by oznaczało, że obydwoje jesteśmy niekulturalni.
Reply

-Psychodelic-

*PATRZY NA PROF* *Fangirl mode on* vshshs submbheheugs
          
          
          
          
          
          *OTWIERA OKNO* KURWA KOCHAM CIE XDDDDD

-Psychodelic-

@-_Sadistic_-  Hm....xd ale i tak swą dziewczyne bardziej kochu xdd
Reply

Ta_Mondra

@ -_Sadistic_-  KIEDYŚ POWSTANIE TU KSIĄŻKA XDDDD
Reply

BoskiNarcyzek

O nie! Hejterka mnie zaobserwowała, coś musi być na rzeczy :0

BoskiNarcyzek

Bezpodstawnie? :<
            Staram się być miłym człowiekiem... No chyba że już naprawdę mnie ktoś wkurzy.
Reply

Ta_Mondra

@ BoskiNarcyzek  idziemy Hejtować ludzi 
Reply

BoskiNarcyzek

*zakłada ciemne okulary dla niepoznaki* A więc o co chodzi?
Reply