TanyaNieTania
Przeczytałam dzisiaj w nocy najlepszego fanfiction w swoim całym życiu. Chociaż nie Inaczej To nie tylko fanfiction Przeczytałam najlepszą książkę w swoim życiu Dała mi ona mocno do myślenia Ciąży mi na sercu jak jakieś przewinienie Jakbym zrobiła coś źle Popełniła najgorszy grzech Wywołuje sprzeczne emocje Lecz dzięki temu Nie potrafię przestać o niej myśleć Na zawsze pozostanie w moim sercu Jeśli ktoś jest ciekawy, to było to: "Poznam cię lepiej| Sope" od Mooramo