Tarangrel

Nowy rok, nowy ja... ;) A tak na poważnie, to przed wami pierwszy rozdział przygodowego steampunka, w klimacie Indiany Johnsa :)
          Pomysł na tę książkę zrodził się naprawdę daaawno temu, Jeszce w czasach liceum.

Stało się! Jak chyba każdy na tym portalu, marzyłem o możliwości ujrzenia swojej książki na półkach. Obecnie jestem na etapie domykania kontraktu na „Tropiciela”, który ulegnie przebudowaniu i poprawieniu przez profesjonalnych redaktorów. Równie ważną kwestią jest fakt, że książka ta ukaże się na razie tylko w języku angielskim.  Przede mną nawał pracy. Dlatego też zdejmuję dzisiaj wszystkie swoje książki z konta. Jeśli się uda, to następny będzie „Głos W Ciemności”, ale czas pokaże. 
          
          Oczywiście nie oznacza to, że rezygnuje z Watta... Nauczyłem się tu całą masę rzeczy, poszerzyłem horyzonty i nawiązałem nowe znajomości. Po prostu moje konto przejdzie swoisty restart, z nowymi pomysłami i historiami.
          
          Trzymajcie się ciepło i piszcie jak najwięcej. Każdy z nas zasługuje na to, by wziąć swoją opowieść w dłoń, kartkując z uczuciem kolejne strony. 
          
          Pozdrawiam i dziękuję.

Nooo i ostatnie dwa tygodnie urlopu, przede mna. Powrot do domu z innego kontynetu, jest dziwny, zupelnie nie taki, jaki sie spodziewalem. Podczas podrozy mialem czas pomyslec o daleszej czesci Brunatnego, oraz czyms nowym. Do napisania juz niedlugo.

Nowy rozdział"Tropiciela" przed wami :)

Juhuuu, urlop czas start!! W końcu można zacząć normalnie pisać :)

No i kolejny rozdział "Tropiciela" wleciał na Watta. Czytajcie, oceniajcie i do zobaczenia w przyszłą niedzielę :)

Witam was, jestem zmuszony przesunąć publikację rozdziałów o Brunatnym na każdą niedzielę w tygodniu. Nowy rozdział ma już prawie tysiąc słów, ale nadal nie jest skończony. Jutro wieczorem pojawi się w całości. 
          Dziękuję za uwagę.
          Wasz autor.

Kolejny rozdział "Tropiciela" przed wami. Przepraszam za małą obsuwę, ale miałem małe problemy z netem.
          Enjoy

Witam was serdecznie. Po dłuższej przerwie i sporych zmianach w moim życiu, wracam do was, by kontynuować historię o Brunatnym. 
          
             Rozdziały będą publikowane w każdą sobotę, regularnie co tydzień. Na początku planowałem jedynie trzydzieści części "Tropiciela", ale wychodzi na to, że rozdziałów będzie więcej. Historia ta w pewnym sensie sama się piszę i czeka nas jeszcze sporo przygód.
          
             Dziękuję wam, moi drodzy czytelnicy, za tysiąc wyświetleń "Tropiciela". Zdaje sobie sprawę, że jest to nic wielkiego w porównaniu do najbardziej popularnych opowiadań na Wattpadzie, ale dla mnie ma to ogromne znacznie i daje mi kopa, by tworzyć dalej.
          
             Każda z moich książek zostanie ukończona. Nie jestem jednak w stanie pisać kilku na raz. Dlatego, musicie uzbroić się w cierpliwość, ale spokojnie, nie zawiodę was.
          
          Wasz autor.

Drodzy czytacze: ze względu na zmiany, które przetaczają się teraz przez moje życie, muszę zawiesić większość prac. Jedynie "Tropiciel" będzie pisany regularnie, aż do skończenia opowieści. 
          
          Reszta opowieści też doczeka się dalszych części, ale później.
          
          Pozdrawiam i dziękuję za czytanie.