Być może to przekraczanie granic
Mnie tak ciągnie do Ciebie
Wiele myśli nieodgadnionych
Ach, tak bardzo oczekuję spotkania
I spojrzenia w Twe gwieździste oczy
Które (mogę się założyć) świecą
Blaskiem niezwykłym
Gdy chociażby raz je ujrzę
(Ach, wyobraźnia nie odda ich piękna)
Będzie to moment jedyny.
Który zapamiętam na wieki.


Bezcenna pisareczko!
Ukaż mi, proszę,
Twe słynne pióro,
Które maczasz w atramencie.
Kierujesz tusz na papier.
Zaskakująca pisareczko,
Ach, czyż brak Ci weny?
Nie malujesz ani słowa.
Wzrok Twój nieodgadniony.
Troskliwa pisareczko,
Ach, zdradź mi, zdradź,
O czym myślisz?
A gdybyś przelała to na kartkę?
Czy ujrzałabym to samo, co Ty?
Zmienna pisareczko,
Daj mi spojrzeć Twymi,
(Niezwykle) pięknymi oczyma.
Bym mogła postrzegać świat inaczej,
Znaleźć w nim małą iskierkę.
Choć takową już znalazłam -
Moją małą pisareczkę.
  • U wrót piekła
  • JoinedFebruary 14, 2018


1 Reading List