Chłodny zimowy wieczór. Śnieg dodaje panoramie miasta uroku. Pomimo tego, że moje dłonie są czerwone i nieco spuchnięte od zimna, udaje mi się wyciągnąć z kieszeni szarego płaszcza paczkę papierosów i wyjąć z niej jednego. Intensywnie zaciągam dym tak, by poczuć nikotynę w płucach. Próbuję przekonać siebie samą, że świat nie jest taki zły, a każda z moich decyzji była właściwa...
  • JoinedDecember 10, 2021

Following


1 Reading List