Po chuja wam obiecuję coś, co może się w życiu nie zdarzyć. Jest mi tak bardzo głupio teraz. Niestety nie mam już dokładnej daty mojego 'powrotu' do was. Kiedys mogłam dodawać opowiadania codziennie, a teraz ledwo jedną część mi się udaje napisać w trzy miechy. Jak narazie nie wiem czy coś się pojawi, szczególnie przed egzaminami, po? Także nie wiem.
Przepraszam was za takie coś...