Okej moi drodzy,! trigger warning chyba!
W mojej okolicy ostatnio stało się coś naprawdę strasznego : Od dwóch miesięcy poszukiwana była młoda dziewczyna. Jej rodzina codziennie wstawiała o tym posty z setkami odpowiedzi "nie martw się, znajdzie się cała i zdrowa". No właśnie... Po dwóch miesiącach od zaginięcia znaleziono pocwiartkowane ciało zakopane w parku. Jak sie okazało dziewczynę prawdopodobnie postrzelili, poddusili a następnie zakopali jej przyjaciółka i chłopak jej przyjaciółki. Well moi drodzy,, uważajcie na siebie bardzo, zawsze zachowujcie ten malutki dystans który może zmienić dużo, nawet u najbliższych. Prośba do was, jeśli w ogóle to robicie to pomódlcie się za nią. Dziękuję za przeczytanie ♥