ThePesimist

ludki moje, przybywam wraz z okresem świąt. pojawią się rozdziały i jedno nowe opowiadanie (wiem, wiem, ale muszę). 
          	
          	Także proszę o cierpliwość, może dodam coś jeszcze dzisiaj c:

ThePesimist

Jeśli kogoś to w ogóle interesuje, to tak — żyję. Lewo, ale jeszcze żyję. Rozdziałów nie ma. Dlaczego? Cóż, za każdym razem, kiedy chce usiąść i je napisać w szkole zadają nam tyle, że ledwo się z tym wszystkim wyrabiam. Nie chcę się teraz tłumaczyć, ale taka jest prawda.
          
          Zaczekajcie do świąt, wtedy ożyję i na wattpadzie. Może wcześniej uda mi się coś dodać, ale nie obiecuję.
          
          May we meet again, ludki.

CzekoladowaVisnia

Czekam z utęsknieniem, ważne, że żyjesz <3
Reply