TheArshitect

Coś tu było, jako że obserwujący na liczniku nie biorą się z nikąd.
          
          Jak wytłumaczycie tą próżnię, obywatelu?

TheArshitect

@Tomaak czy zamierzasz coś z tym zrobić?
Reply

Tomaak

@TheArshitect szczerze mówiąc, jedyne, co było na tym profilu, powstało, gdy mogłem obserwujących policzyć na palcach. Potem to zniknęło.
            
            W sumie to mógłbym powiedzieć, że u mnie wzięli się z nikąd, w końcu faktycznego opowiadania na tym koncie nigdy nie było; za to liczba obserwujących swego czasu (o kurde, ze trzy, cztery lata temu?) była większa.
            
            tę* próźnię ;)
Reply

D_M_Williams

WAAARKOOOCZYYYKIII!!! ♥♥♥

Tomaak

@D_M_Williams Wyganiasz mnie? Z mojego profilu? :<<<
Reply

D_M_Williams

@Tomaak A idź sobie. >.<
Reply

Tomaak

@D_M_Williams No chyba jednak znam, skoro tak się zachwycasz :p
Reply

AstraFaraday

Dziękuję za dodanie do listy lektur <33

Tomaak

Nie ma sprawy, zdziwiłem się w sumie, że jeszcze Ciebie tam nie było. :D A i w najbliższym czasie, czyli po nadrobieniu aktualnie czytanej książki, wracam do Destiny! :3 Także oczekuj mnie w niedalekiej przyszłości, bo nie bez powodu moją uwagę na liście przykuł brak Buenaventury. ^^
Reply

diffciara

Witam :D
          Po przekopaniu się przez górę powiadomień z wczorajszej gównoburzy zauważyłam, że dodałeś moje opowiadanie do listy lektur ;) 
          Mam nadzieję, że dotrzesz tam najpóźniej, jak się da :D (Czytaj: po poprawkach Penty i jej wyroku, czy mam się powiesić, czy jednak nie). 
          W sumie to chyba mam nadzieję, że nigdy tam nie dotrzesz. (Bym ci zabroniła jak Adiu, ale to chyba działa na odwrót :/).
          W każdym razie dziękuję, ale nie zapraszam :)
          
          ~diff

yumgibumgi

Witaj, Tomaszu. Wiedz, że dzięki Tobie Heatjer zginie ;3 #TeamŚmierć :3

yumgibumgi

@Tomaak Heather XD A Newta już przeżyłam, bo wisi u mnie na ścianie :3
Reply

Tomaak

@ Viviennesme  "Heatjer"? xD A niech sobie ginie ta Heatjer, tylko łapy precz od Heather! Skoro tak się cieszysz z jej śmierci, to ja nie będę gorszy. Pamiętasz, co się stało z Newt'em? Nie ma za co dziękować ;)
Reply