Witam w to mroźne, śnieżne popołudnie.
Piszę opowiadanie, jak większość ludzi tutaj i niczym się od nich nie różnię. Gdybym już miała określić swoją wyjątkowość to powiedziałabym, że szanuję przecinki. Więc jeśli chcesz poczytać opowiadanie z poprawnie wstawionymi przecinkami to zapraszam.
"Painted drums" ugaszcza herbatą, urokiem i pogodą, w kolejności: londyńską, magicznym i ohydną. Polecam. Albo nie. W sumie sama nie wiem. Twoja wola. Możesz przeczytać. Ale tylko dla przyjemności. Jeśli choć raz cię znudzi, przestań. Nie marnuj czasu na marne opowiadania.
Dziękuje za poświęcony czas. Z poważaniem. Albo bez. Nie wiem. Również twoja wola.
https://my.w.tt/UiNb/SdVy1NXNJJ