Tweekers_kurak

żyjesz jeszcze? :D

ziooom nie żeby coś, ale czekam na więcej hihi :3

O kurwa żyje i WTF ludzie posrało was co wy tu robicie. Nawet ja zapomniałam że coś tu się tworzyło kto chce to czytać xD 

Wow w sensie to znalazłam się tu przypadkiem i zauważyłam że dokładnie rok temu napisałem tu coś ostatnio. Gez nie obiecuje tym razem ze zacznę pisać jakkolwiek regularnie. Mogę powiedzieć jedynie że nawet mam ochotę na pisanie ostatnio. Może to nienajgorzej 

Nienawidzę siebie bo od tak jakby jedyna książka której napisałam rozdziały do przodu oraz to na tyle że był to jakoś cud przestała mi się podobać. Za to dwie inne stoją pod znakiem zapytania gdyż urwał mi się kontakt z osobą z którymi miałam ją tworzyć (właściwie to jedną. W drugiej jedna z kluczowych postaci miała być silnie na tej osobie wzorowana). I o ile tej drugiej mogłabym zmienić koncept ("senne schadzki") to druga jeśli nie zostanie usunięta to rozdziały będą wychodzić wcale albo na ruski rok. To okropne bo ta książki była moim oczkiem w głowie od bardzo dawna i zależało mi na opowiedzeniu tej historii. Teraz muszę znaleźć coś nowego. Chodź tak naprawdę nic z powyższych nikogo nie interesuje 

Eh... I tak nikt tu tego nie czyta więc po prostu przeniósłam się na inst story. Praszam
          
          TsukikoSena jakby ktoś szukał 

Kiedy w końcu udało ci się chociaż po części określić i jesteś szczęśliwa bo w końcu zaczynasz rozumieć siebie i chciałabyś popisać z kimś do ciebie podobnym i popytać o niektóre rzeczy ale... Nie możesz nikogo takiego znaleźć bo ludzie ignorują twoje posty a grupki dla lgbt są pełne 13 biseksów. Eh... 

AKTUALNY SPIS PRAC NAD KTÓRYMI PRACUJE
          1)Przygody Kluski i człowieka - rozdział co tydzień
          2)Dobre złego początki - wolno pisane niestety bo jest to projekt wspólny(teoretycznie...)
          3)Drabble (ale nie drabble) - mam tak wiele zaczetych rzeczy że na pewno coś będzie się pojawiać. Od czasu do czasu ale zawsze
          4)Pamiętasz mnie - ugh. Staram się tam zaglądać
          5)Nas wodą Tamizy - jak wyżej ale gorzej 

Ogólnie to postanowiłam sobie kiedyś że jak będę miała już te 100 follow (heh. Jasne. Marzenie) albo tysiąc głosów pod jakąś książką zrobić live na instgranie. Wiecie żeby pogadać czy coś... Ryjka nie pokażę tylko będę raczej coś rysować ale i tak wygląda na spoko sprawę ^^'

Kiedy widzisz że ktoś znów piszę ci miłą rzecz. I że dasz sobie radę. A chwile wcześnie twoja bf poradziła ci że powinnaś zacząć brać jakieś lekki na uspokojenie.
          Coraz gorzej