Wróciłam z mlekiem. Pewnie nie na długo, ale brakuje mi tego vibe’u pisania. Znalazłam starą opowieść i opublikowałam ją.
Może coś jeszcze napiszę za niedługo, ale już w totalnie innych tematykach. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Życzę wam wszystkiego dobrego.