
UmbrielSetevi
I wyszło, że zapomniałam. Prawie zapomniałam o wattpadzie i istnieniu tego konta. Eh, nie będę pisać abyście spodziewali się jakiś cudów typu maratonu rozdziałów bo takie coś nigdy nie nastąpi, moja wena jest krucha i słaba, a pracuję jeszcze nad 6 innymi opowiadaniami gdzie mam zawsze w rozdziałach minimum 1000 słów, więc łatwo dla mnie nie jest. Poza tym, szykuję się na międzywojewódzki konkurs i muszę nadrobić matematykę. Dzisiaj zapewne coś się pojawi, ale nie obiecuję.