#zewkrwi
Kochani, przyznaję, że wzruszenie chwyta mnie za gardło, ale to już ten moment. "Zew krwi", kolejna książka, której akcja osadzona jest w Verionie, właśnie dobiegła końca! Zapraszam Was do lektury nie tylko finałowego rozdziału, ale również posłowia, w którym zdradzam parę smaczków: co sądzę o głównym antagoniście, Mikelu Vallore, która postać najprawdopodobniej doczekałaby się spin-offa i jaka jest zależność między "Zewem krwi" a "Iskrą". No i oczywiście jeśli jest jakiś aspekt, który Was ciekawi, zachęcam do zadawania pytań!
Przede wszystkim jednak chciałam podziękować wszystkim, którzy czytali tę opowieść i byli gotowi przeżyć tak długą przerwę, a potem wrócić, by poznać zakończenie losów rodu Vallore. Biorąc pod uwagę dziurę w aktualizacji nie pozostaje mi powiedzieć nic innego ponad to, że JESTEŚCIE WIELCY! <3
A teraz przepraszam, muszę poocierać łezki wzruszenia i nostalgii :')
https://www.wattpad.com/1388629318-zew-krwi-%E2%9C%94-pos%C5%82owie