Uhhh... Miałam nadzieje, ze do tego nie dojdzie.
Oglaszam, ze tłumaczenie namkooka ddlb uznaje za ZAWIESZONE, co oznacza, że takowe nie pojawi się na tym koncie do końca tłumaczenia. Czyli opublikuje jak skończe wszystkie rozdziały.
Co do wierszy... Nic nie wiem. Zależy jak wena przysłuży.
Pisze także, ze publikacje mogą zostać zatrzymane nawet do kilku miesięcy lub lat. W sierocińcu telefonu mi nie kupią.
Tak, trafiam do domu dziecka, jeszcze niewiadomo kiedy i gdzie ale to juz jest zatwierdzone. Dlatego proszę was o wyrozumiałość w tej sytuacji. Nie lubię się poddawać, naprawde. Ale są sytuacje, których nie ominę jak duch i juz.
Dzięki za czyjes chęci do bycia tutaj i dziękuje osobom, które wspierają mnie cały czas.
Do zobaczenia kiedyś