Verona-e

{{Razem z słodką adminką Genui szukamy ludzi do in the heights! Au na miejsca właściwie każdego prócz Usnaviego i Vanessy

-genova

//ale mi milusio ojej uwu♡
Reply

Londyn-

przepraszam, czy miałaby pani może zapalniczkę pożyczyć? *miętoli w dłoniach zdezelowanego papierosa i uśmiecha się tak ładnie, przyjemnie*

Verona-e

@Londyn-  
            
            "Z ciekawym akcentem, ale dobrze" odpowiedziała mu uśmiechem 
Reply

Londyn-

richard. *uśmiechnął się, najładniej, jak umiał* giulietta... dobrze to mówię?
Reply

Verona-e

@Londyn- 
            
            "Jak na Werone przystało- Giulietta. A pan?" 
Reply

-genova

hej lala.

-genova

a to sprawiło, że już się nie wydaję? ha. może nadal wiem i jeden na to patent to wpaść w rutynę. *zakreślił palcem w powietrzu okrąg* i kręcić się, kręcić w niej. możesz wstać rano, iść do pracy, iść zawsze tą samą drogą - to już jest rutyna. coś, co jest nieodłączne, robisz to codziennie. a czas... może jednak wiem w jaki sposób go nie tracić, giulietto?
Reply

Verona-e

@-genova  
            
            - Kiedy czuje rutyne, mam wrażenie, że tracę wtedy życie- w końcu uśmiechnęła się delikatnie, ładnie.- A wydawałeś się osobą, która wie jak nie tracić czasu
Reply

-genova

nie lubisz rutyny? ja nic do niej nie mam. przynajmniej wiem co robić i nie muszę nic wymyślać.
Reply

-brighton

"witaj! dziękuję za obserwację~. jak się nazywasz~?" wysłał jej uśmiech~

-brighton

uśmiechnął się do niej szeroko. "dobrze, postaram się~"
Reply

Verona-e

@-bucharest  
            
            - Widzisz. Więcej wiary w siebie amico mio
Reply

-brighton

"wolę raczej o nie dopytywać... raczej zachwycę się tym, że jednak wybrałaś mój rodzimy kraj~"
Reply

-jesolo

salute signiora! ćwierkają już u pani ptaszki o ładnej miłości?

Verona-e

@-jesolo  
            
             - ah naiwnyś! Miłość chciałbyś opisać. Zaufaj mi. Przyjdzie moment, a będziesz bez słowa to wiedzieć. Żadnych definicji czy przykładów nie będzie- uśmiechnęła sie lekko- a ta troska jest dobra. W końcu wspaniale miec kogos kto myśli czy nie zapomniałeś może czapki w mroźny dzień..m
Reply

-jesolo

haha! ja nie wiem nawet czy chcę, żeby ten czas nadszedł. to niby dobrze jak kogoś można tak przytulić, wycałować, ale to też odpowiedzialność jest. nie wiem czy jestem gotowy. *posmutniał nieznaczne* no dobrze, szkoda. myślałem, że może u doświadczonego źródła bym się czegoś o kochaniu dowiedział. rozmawiałem o tym ostatnio z panem beauvais! i on mi co prawda powiedział to i owo o swoim ukochanym, ale wie pani jak to jest - ilu ludzi tyle opinii!
Reply

Verona-e

@-jesolo  
            
            - Z pewnością przyjdzie na ciebie czas. Może nawet nie długo w końcu jesteś w mieście miłości- zaśmiała się delikatnie.
            Słysząc jednak jego pytanie, spochmurniała szybko. 
            - Wolałabym o tym nie rozmawiać, dobrze?
Reply