VictorDevitte

Drodzy Czytelnicy,  
          	
          	Z radością i dumą oznajmiam, iż "Cisza Kości" zyskała swój pełnoprawny tytuł — "Cisza Kości, księga I". Oznacza to jedno: oto pierwszy akt tej opowieści dobiegł końca, a Wasze kroki prowadzą ku finałowym stronicom. Jednak, bądźcie czujni — zanim dotrzecie do ostatniego zdania, czeka Was jeszcze niejedna zdradliwa ścieżka i nieprzewidziany zwrot losu.  
          	
          	Przypominam, iż każdy rozdział ujrzy światło dzienne o godzinie dwunastej — chwili, gdy czas wydaje się zawisać na krawędzi południa, a świat na moment milknie w oczekiwaniu.  
          	
          	Niech ta podróż w głąb ciszy i mroku stanie się dla Was wyzwaniem, zagadką i ucztą zarazem. Pamiętajcie, moi drodzy, że prawda — podobnie jak kości — rzadko leży na powierzchni.
          	
          	Czy jesteście gotowi spojrzeć jej w oczy?  
          	
          	Wasz wierny narrator,  
          	— Strażnik Szeptów

VictorDevitte

Drodzy Czytelnicy,  
          
          Z radością i dumą oznajmiam, iż "Cisza Kości" zyskała swój pełnoprawny tytuł — "Cisza Kości, księga I". Oznacza to jedno: oto pierwszy akt tej opowieści dobiegł końca, a Wasze kroki prowadzą ku finałowym stronicom. Jednak, bądźcie czujni — zanim dotrzecie do ostatniego zdania, czeka Was jeszcze niejedna zdradliwa ścieżka i nieprzewidziany zwrot losu.  
          
          Przypominam, iż każdy rozdział ujrzy światło dzienne o godzinie dwunastej — chwili, gdy czas wydaje się zawisać na krawędzi południa, a świat na moment milknie w oczekiwaniu.  
          
          Niech ta podróż w głąb ciszy i mroku stanie się dla Was wyzwaniem, zagadką i ucztą zarazem. Pamiętajcie, moi drodzy, że prawda — podobnie jak kości — rzadko leży na powierzchni.
          
          Czy jesteście gotowi spojrzeć jej w oczy?  
          
          Wasz wierny narrator,  
          — Strażnik Szeptów

VictorDevitte

Szanowni Czytelnicy,
          
          Z nieukrywaną satysfakcją pragnę Was poinformować, że me literackie dzieła ukazywać się będą ze wzmożoną regularnością. Od tej chwili, „Cisza kości” pojawiać się będzie każdego dnia w samo południe, zaś poezja swą aurą rozkwitnie w godzinach dopołudniowych.
          
          Życzę Wam wyjątkowych wrażeń podczas lektury
          i kłaniam się z wyrazami najwyższego uznania,
          
          Victor Devitte

VictorDevitte

Minęło niemal pięć lat od czasu, gdy ostatni raz miałem przyjemność podzielić się z Wami swoją twórczością. Można rzec, iż była to podróż pełna wyzwań, lecz wreszcie nadeszła chwila, gdy słowa, które przelewam na papier, przestały trafiać w otchłań zapomnienia.
          
          Każdy rozdział, który oddaję w Wasze ręce, napełnia mnie dumą. Oczywiście, marzyłbym, by każde zdanie było nieskazitelne, niczym genialny umysł bohatera „Ciszy Kości”, aspirującego studenta medycyny o ponadprzeciętnej inteligencji. Jednakże doskonałość bywa kapryśnym celem, a jej urok kryje się w dążeniu, nie w osiągnięciu.
          
          Z niekrytą radością powracam w tym nowym roku, by wypełnić lukę w naszych literackich spotkaniach. Żywię nadzieję, iż moja praca zadowoli Wasze wymagające gusta i przyniesie chwilę przyjemności, którą warto celebrować.
          
          Z wyrazami szacunku,
          Victor

Mroczna_Zorza

Witaj, dziękuję bardzo za obserwacje i za zajrzenie do tomiku, miło mi, że moje wiersze ci się spodobały :⁠-⁠) i życzę serdecznie miłego dnia. 

Mroczna_Zorza

@VictorDevitte  Dziękuję bardzo :⁠-⁠) 
Reply

VictorDevitte

@Mroczna_Zorza Witam serdecznie! Owszem bardzo się spodobały. Czekam z niecierpliwością na kolejne jak i życzę powodzenia w tworzeniu nowych dzieł.
Reply