Hejka! Aktualnie mogę powiedzieć że zawieszam działalność na tym koncie, choć było ono martwe przez ostatni czas
Od dłuższego czasu walczyłam ze sobą, chciałam stworzyć coś swojego. Było wiele pomysłów, siedziałam, pisałam kasowałam. Chciałam czegoś nowego.
Całkowicie w innym stylu i w ostatnim czasie w mojej głowie wykluł się pomysł na historię. Od dobrych dwóch tygodni siedzę i dopieszczam historię.
Dzisiaj w końcu wzięłam się do roboty.
Poprawiłam prolog, pierwszy rozdział i jestem w połowie drugiego.
Tak o to powstało nowe konto. Mogłabym je wrzucić tutaj, ale doszłam do wniosku, że skoro nowa historia to nowe konto. Nie wnikajcie w moja logikę proszę
Jeśli macie ochotę zerknąć na co wpadłam tym razem, to zapraszam na moje nowe konto i nową historię
Konto:WMTomm
Historia: Never — Gdy bzy zwiędły, a róże krwawiły.