Viticula

Hej. Jak zastanawiacie się czemu mnie nie ma, to trochę sytuacji rodzinnych i innych smutnych wydarzeń. Ostatnie miesiące były bardzo stresujące i nie miałam nawet jak skupić się na pisaniu. Nie porzuciłam jednak tego konta i na pewno gdy poczuję się lepiej, wrócę jak zwykle

FieryFalka

@Viticula wiesz, że czekam bae
Reply

hrimthursheim

@Viticula Wspieram cię całym serduchem, Bąblu ❤️
Reply

madziusiapandusia

@Viticula dbaj o siebie!! czekamy na ciebie
Reply