Wenitis

'Su: Co teraz robimy? 
          	Armin: Nie panikuj. Nie mam zamiaru od razu ci się oświadczać. Muszę ci wcześniej przedstawić moich rodziców. 
          	Su: Armin... 
          	Armin: Ale jestem głupi! Przecież już ich widziałaś! No to, pozostało nam już tylko wybrać datę. 
          	Su: Armin!' (Słodki Flirt)

Wenitis

'Su: Co teraz robimy? 
          Armin: Nie panikuj. Nie mam zamiaru od razu ci się oświadczać. Muszę ci wcześniej przedstawić moich rodziców. 
          Su: Armin... 
          Armin: Ale jestem głupi! Przecież już ich widziałaś! No to, pozostało nam już tylko wybrać datę. 
          Su: Armin!' (Słodki Flirt)

Wenitis

'Osioł: Królewna? Ale co ci się stało? Jesteś… inna jakaś.
              Fiona: Jestem wstrętna, przecież wiem!
              Osioł: No, tak! Słuchaj, może ty czymś się strułaś? Mówiłem Shrekowi: „Nie dawaj jej szczurów, nie dawaj, mówię”!
              Fiona: Nie…! Ja… jestem taka, odkąd tylko pamiętam.
              Osioł: Ale jak to? Serio! Ja tam niczego nie zauważyłem!
              Fiona: To się dzieje dopiero, kiedy zachodzi słońce. „Za dnia pięknością, w nocy zaś szkaradą. Póty czar będzie trwał, póki miłości poznasz słodki smak i prawdziwy swój przybierzesz kształt”.
              Osioł: Ty wiesz, że ładne? Nie wiedziałem, że piszesz wiersze.' (Shrek)

Wenitis

'Książę z Bajki: (wskazuje na Pinokia) Ty!
              Pinokio: Ja?
              Książę z Bajki: Ty nie umiesz kłamać, więc powiedz mi kukiełko, gdzie jest Shrek?!
              Pinokio: Yyy… No, więc nie wiem, gdzie go nie ma.
              Książę z Bajki: Próbujesz mi wmówić, że nie wiesz, gdzie jest Shrek?
              Pinokio: Nie byłbym do końca szczery twierdząc, że nie mogę z całą mocą zaprzeczyć, że to twierdzenie jest – lub nie jest prawdziwe.
              Książę z bajki: A zatem wiesz, gdzie jest?
              Pinokio: Yyy… Nie w każdym sensie! Powiedzmy, że mogę z umiarkowaną stanowczością zaprzeczyć twierdzeniu, że w taki, czy inny sposób, zatajam informacje o faktach bezsprzecznie wskazujących na miejsce, w którym jest, albo go nie ma. Chyba, że nie byłby tam, gdzie go nie ma! Bo gdybym twierdził, że nie ma go tam, gdzie jest, to nie mógłbym zaprzeczyć…
              Świnka: Szlos! Shrek pojechał po kogoś, kto zasiądzie na tronie!
              Wszyscy: Upss!' (Shrek Trzeci)