Lecąc totalną klasyką: cześć! Mam na imię Weronika i dokładnie 1 marca tego roku stuknęła mi trzydziecha, czyli nie zaliczam się już do młodych, pięknych i giętkich, tylko do starych, siwych[...] i wszystkich innych określeń, których używałam do ludzi w moim obecnym wieku, kiedy miałam naście i eścia(żałuje teraz, bardzo!).
     Jestem wyjątkowa w NAJGORSZYM tego słowa znaczeniu. Jestem cholernym pechowcem i jak coś może zdarzyć się jedno na milion, to na pewno przydarzy się mi. Mój mąż dziwi się, że piszę opowiadania o wymyślonych osobach, kiedy ze swojego życia mogłabym trzasnąć bestseller na skale światową, ludzie przestaliby umierać z powodu chorób, a zaczęli by ze śmiechu - przeze mnie.
     Prywatnie, mam trudny charakter, może z tego też powodu podjęłam trudną pracę(w wieku 15 lat moje marzenia z bycia striptizerką, przerodziły się w noszenie togi(chyba dostałam wtedy jakichś złogów na mózgu)), jestem sobie żoną, najlepszą żoną oczywiście, typową, której złote myśli i chęć do rozmowy budzą się wraz z przysypianiem zmęczonego, półprzytomnego męża ; mamusią(trochę oszukaną), która aktualnie zmaga się 8-latkom i 15-latkiem(i przy tej mieszance wybuchowej, wszem i wobec mówię i powtarzać będę przy każdej możliwej okazji: niech żyje instytucja o nazwie babcia!), no i, co dla Was najistotniejsze, totalną amatorką, jeśli chodzi o pisanie.
     Przebrnęłam już od dramatu, przez fantasy, po obyczajówki. Miałam dużo blogów, dużo skończonych opowiadań, dużo opowiadań zaczętych, w których się wypaliłam. Lubię ciężkie opowiadania, realistyczne, przedstawiające prawdziwy świat, do którego niekoniecznie każdy ma ochotę zaglądać.
     Nie wiem co mogę Wam jeszcze o sobie powiedzieć - chyba tylko tyle, że nie gryzę i lubię rozmawiać z ludźmi, więc jeżeli ktoś miałby jakieś pytania, zastrzeżenia, wątpliwości albo chciał pogadać i już, to zapraszam:

GG: 58140335
E-mail: wszaj88@gmail.com