Pani_Wiking

Hej, zapewne widziałaś wiele opowiadań, gdzie magia jest bardzo pomocna, a co by było gdyby była wręcz irytująca? Na to pytanie może odpowiedzieć jedynie Marlena, bohaterka mojego opowiadania „Śpioszek”. Jeśli jednak to cię nie zachęciło to drugim powodem do zajrzenia może być fakt, iż razem z nią możesz przeżyć ciężkie chwile, takiego gatunku jak lenioobibokusa (leń+obibok) .
          Każdy rozdział czyta się mniej więcej 2-3 minuty, więc mam nadzieję, że chociaż zajrzysz ^^.

Marta7211

Hejka! Dobrze rysujesz. Ucz mnie, Mistrzu perspektywy (wyciągnięta ręka, te sprawy). Jeżeli masz czas, no i ochotę, to zerknij na moje książki (w sumie, to głównie artbook jest jakkolwiek rozwijany XD). A nóż widelec coś Ci się spodoba?
          Myślę, że przy najbliżeszj okazji spróbuję zrobić rogaliki z Twojego przepisu. Brzmią smacznie. (O esu, ale to dziwnie brzmi XD)
          Niech Wena będzie z Tobą! ;*

Weronka003

Dzięki za te słowa ( aż się czerwienie ). Na pewno zajrzę do twoich książek.
Balas