KILKA SŁÓW ZANIM ZACZNIESZ CZYTAĆ!!!


W chwili publikacji pierwszego rozdziału mam tylko zarys fabuły i kilka poszczególnych wątków, które będę chciała wplątać w fabułę. 
      Wiem jedynie czym skończę opowiadanie, ale jakim cudem doprowadzę bohaterów do takiego finału, jakiego oczekuję? Nie mam pojęcia.
      Nie jestem w stanie powiedzieć ile, konkretnie, rozdziałów będzie miało opowiadanie. Może piętnaście, może pięćdziesiąt - nie wiem. 
      Spróbuję pisać w miarę szybko, jednak nic na siłę. Przede wszystkim chcę, aby było to opowiadanie, w miarę moich możliwości, najlepsze, więc czasami mogę pisać jeden rozdział dość długo, ale tylko dlatego, że chcę, by dobrze się to czytało.




      ZANIM ZACZNĄ SIE PYTANIA:

- rozdziały nie będą jednakowych długości. W miarę treści, którą będą zawierały - będą miały dostosowaną długość. Mogą mieć tysiąc słów albo trzy tysiące, to zależy. Jednak mam zamiar utrzymać się w granicach tysiąca pięćset do dwóch tysięcy słów, lecz nigdy, nic nie wiadomo.

- Jestem tylko człowiekiem, więc będę popełniać błędy. Jeśli je zobaczycie to nie wytykajcie tego na każdym kroku, a wskażcie mi, gdzie owy błąd się znajduje, a poprawie go jak najszybciej.

- Korekta będzie się odbywać na bieżąco, jak przed chwilą wspomniałam.

- Jeśli macie jakiś pomysł na nowe wydarzenie dotyczące bohaterów, nie bójcie się o tym napisać w komentarzu. Będę za to wdzięczna, bo jak mówiłam nie mam jeszcze wymyślonej całości, więc każda myśl jest na wagę złota.

- Będę niezmiernie wdzięczna za wszelkie uwagi i komentarze, co do opowiadania.

      

                PRZECZYTAŁEŚ? - ZOSTAW COŚ PO SOBIE!
   NAJLEPIEJ KOMENTARZ, ALE GŁOSEM GARDZIĆ NIE BĘDĘ.