A więc jak już niektórzy z was zauważyli (lub też i nie), można powiedzieć, że nie zaczynamy przygodę z SHELL od początku.
Przybajmniej po części.
Bardzo mocno zmieniły się pierwsze rozdziały opowieści. Mają więcej sensu, konkretny cel. Nie ma w nich nie planowanego chaosu.
Generalnie jeżeli ktoś zamierza dalej śledzić opowieść, to zapraszam do rozpoczęcia swojej przygody z SHELL od początku (wliczając to w prolog).
Rozdziały będę dodawać co tydzień w sobotę, przynajmniej dopóki nie skończy mi się materiał. Wtedy trzeba będzie już poczekać troszeczkę dłużej, ale będę się starać z całych sił, aby ten czas oczekiwania był możliwie jak najkrótszy.
Również w najbliższym czasie powinien pojawić się pewien projekt poboczny. Oneshot konkretniej mówiąc, a będzie on powiązany z SHELL. Jest to inna perspektywa do wydarzeń, które przedstawione są w głównej opowieści, więc nie traktowałbym tego jako coś obowiązkowego do przeczytania, niemniej jednak tłumaczy to pewne zagwozdki fabularne, więc myślę, że śmiało można to traktować jako taki dodatek dla fanów.
Ale o tym troszeczkę więcej wkrótce, nie chcę jeszcze zbyt wiele zdradzać, gdyż jest na to po prostu za wcześnie.
To tyle z ogłoszeń parafialnych, a więc miłej nocy moi mili!