Kochani
Wiem, że przez ostatnie miesiące nie byłam zbyt aktywna. Teraz przychodzę do was, aby wam powiedzieć, że to koniec Kurwixona. Straciłam najważniejsza osobę w moim życiu. Moją ostatnia motywację i ostoje. Nie wiem, jak się pozbieram. Nie będę już w ogóle tu aktywna. Dziękuję każdemu, kto zainteresował się moja twórczością.
Miło było mi was poznać.
Może jeszcze kiedyś
Gabrysia