
WujaszekSerapis
Witam po stanowczo zbyt długiej przerwie. Przeprowadzka i inne zmiany życiowe pochłonęły niestety zarówno wenę jak i siły do pisania. Ale starczy tej laby. Możliwe, że nowe rozdziały będą pojawiały się rzadziej, ale historia dotrze do finału prędzej czy później, macie moje słowo (i dotyczy to mnie samego). No, pozdrowiam, mam nadzieję, że ktoś wciąż czeka na ciąg dalszy ;d