Nie czuję potrzeby aby Wam, kochani, mówić o mnie, bo nikt się tym nie interesuje.
Piszę, ale nie pod presją. Prawie wszystko gotowe, lecz nie wiem co mam uwiecznić w prologu. Pozdrawiam osoby czekające na moją opowieść, pojawi się tak jak w obietnicy: w środę.
Edit- Jako, że nie chcę kisić mojej "twórczości" alkoholowej to opublikowałam brzydkie wierszyki. Dziękuję .
Babcia*
- Za daleko
- JoinedFebruary 14, 2016
Sign up to join the largest storytelling community
or
WyjacaHuncwotka
Jan 19, 2018 07:21PM
Epm, przepraszam za usunięcie mojego "opowiadania" Tych, którzy naprawdę to coś czytali. Wyjaśnienie : naruszyłam czyjąś prywatność, za co żałuje. Jeszcze raz przepraszam. Babka *View all Conversations
Story by Wyjąca Babcia
- 1 Published Story
Pijackie doznania Babci
43
8
3
Na trzeźwo tu nawet nie będę przychodzić. Nie liczcie na to. To twórczość pod wpływem alkoholu, bądź natchnie...
#208 in hasztag
See all rankings
3 Reading Lists
- Reading List
- 9 Stories
- Reading List
- 12 Stories