Yamanakanashi

Cóż, wracam po ponad 3 miesiącach. Od razu przepraszam wszystkich za tak niespodziewane znikniecie, ale miałam kilka osobistych spraw do dopełnienia przed końcem roku. Mimo, że okres ten był intensywny i wyczerpujący, 2022 przywitał mnie powrotem weny i większym luzem, więc jeśli tutaj jeszcze ktoś jest, to serdecznie zapraszam :)

Yamanakanashi

Cóż, wracam po ponad 3 miesiącach. Od razu przepraszam wszystkich za tak niespodziewane znikniecie, ale miałam kilka osobistych spraw do dopełnienia przed końcem roku. Mimo, że okres ten był intensywny i wyczerpujący, 2022 przywitał mnie powrotem weny i większym luzem, więc jeśli tutaj jeszcze ktoś jest, to serdecznie zapraszam :)