Jestem se na plaży w jastarni
Obok nas (mnie o mojej rodziny) jest jakaś rodzinka. Nagle coś źle poszło z budowaniem zamku. Jeden z dzieciaków się popłakał i zaczoł bić swojego brata a matka żeby go uspokoić mówi
,, Bo zaprowadze cię do wody"
Boże co to za kara