Gamoń

O, tu się znalazło moje ciasto!

Witam i o zdrowie pytam! 
          
          Przychodzę z pewną informacją do wszystkich tych, co czekają na wznowienie historii "Until Dawn". A otóż tak...
          
          Wiem, że wspominałam, że postaram się do końca tego tygodnia wrzucić coś, jednak najprawdopodobniej nic z tego. W weekend idę do pracy i nie wiem jak długo będę potrzebna, a dodatkowo po powrocie po prostu nie będzie mi się nic chciało. Ah lenistwo... Nie pomaga także tak długa przerwa od tej książki. Muszę na nowo się wbić, odnaleźć dawne plany a z pewnością przeczytać uważnie kilka z ostatnich rozdziałów, gdzie bohaterowie mierzą się z licznymi zagadkami. To nie takie proste do ogarnięcia. Postaram się uporać z tym jak najszybciej, a jeśli teraz mi się nie uda, to 100% będzie rozdział do następnej niedzieli. Jak nie będzie rozdziału do 23 sierpnia, wtedy upominajcie się o swoje. Postaram się do tego czasu ogarnąć. W razie jakichkolwiek problemów będę informować na bieżąco. Nie chcę, żebyście pomyśleli, że was zaniedbuję. Choć i tak to zrobiłam przez prawie dwa lata, za co przepraszam...
          
          Tych, którzy chcą coś poczytać, a dłuży się im czekanie, mogę odesłać na moje drugie konto, gdzie ostatnimi czasy się rozgościłam i w efekcie zapomniałam o tym... Chyba po prostu było mi głupio i czułam niedosyt przez moje prace. Wiem, że mogę pisać lepiej...
          
          Oprócz tego mam pewne pytanie, ale ono pojawi się w rozdziale reaktywacyjnym!
          
          To na tyle ode mnie! Miłego dnia/wieczoru/nocy! ❤
          
          PS. Jeżeli ktoś chce zerknąć na drugie konto niech da znać! Jak ktoś się znajdzie to podam wam gdzie jeszcze możecie mnie szukać! ❤

Przepraszam. Mimo dobrych chęci nic z tego nie wyjdzie. Przez najbliższe dni nie będę aktywna, przepraszam. Dziś już kompletnie zostałam dobita. Takie wiadomości nie spadają na człowieka codziennie... Ostatnimi czasy wszystko się wali a teraz jeszcze to. Aktualnie jestem pogrążona we łzach. Nie potrafię się uspokoić. Szok. Tyle jedynie jestem w stanie powiedzieć...

Hejka! Czy ktoś jeszcze jest tutaj ze mną? Wiem, że przez dłuższy czas nie udzielałam się pod swoimi historiami i w sumie nie mam zbytnio chęci do pisania, sama nie potrafię sprecyzować czemu. Wypisuję różne krótkie historie, które mogą, a nie muszą być wykorzystane w przyszłości (uprzywilejowani wiedzący ci, co chodzą ze mną do szkoły xD). Ale do rzeczy. Oprócz tego śmiesznego myślotoku jakiś rozdział by się wam należał, nie sądzicie? I mimo braku motywacji i chęci przychodzę do was z pytaniem - do jakiej książki chcielibyście zobaczyć rozdział? A może do jakiejś nowej? Albo do jednej z tych, które były kiedyś, ale teraz znów usadowiły się w szkicach? Głosujcie, a może w niedzielę coś bym napisała. Choć może być ciężko ze względu na zaistniałą sytuację u mnie w rodzinie... Ale postaram się. Zaniedbuję was przez dobre dwa tygodnie i dalej bym to robiła... Ach, lenistwo c":

"I znów umarłam
          Nie wiem który to już raz
          Na samym dnie się znalazłam
          To się już skończy zaraz
          W końcu ileż tego znosić można
          Wpadać w dół niekończącej się przepaści
          Do tego świata nie jestem przynależna
          Życie za moje błędy wciąż mnie karci
          Wtedy nie zostanie nic
          Nawet o mojej pamięci"
          
          Kiedy nieudolnie próbujesz za pomocą poezji przekazać to, jak się czujesz...

Hej, co tam? Jak tam?
          W poniedziałek szkoła! :)

Szybkie pytanie do was kochani! Czy ktoś z was chciałby zobaczyć jutro (lub może jeszcze dziś!) rozdział do jednej z moich książek? Jak tak to do jakiej? Umilam końcówkę wakacji i jestem do waszej dyspozycji! Postaram się napisać wszystkie propozycje! (o ile jakieś najpierw będą...)

Kochani! Mam napisany rozdział do nowej książki, jednak trochę obawiam się ją publikować. Czy ktoś zmotywuje mnie do działania, by mój szanowny tyłek wstawił go? Ktoś chce zobaczyć jak się prezentuje? ❤
          
          Mam nadzieję, że ktoś się znajdzie...

Zła wiadomość dla moich czytelników. Najprawdopodobniej nie pojawi się nic nowego w moich projektach aż do środy (lub dłużej?) przyszłego tygodnia. Za wszelkie niedogodności przepraszam. 

Szybkie info do wszystkich moich czytelników odnośnie książki Until Dawn. Wiem, że już przyzwyczaiłam was do codziennych rozdziałów i w ogóle. Zresztą obiecałam, że dziś znów się zobaczymy, ale obawiam się, że mam złe wieści. Niestety najprawdopodobniej dziś nic się nie pojawi ze względu na moje zdrowie. Wszystkich czekających bardzo przepraszam... Czuję się z tym okropnie. Musiałam was poinformować, w przeciwnym wypadku nie byłabym sobą.
          
          Miłego dnia kochani moi! ❤