Babo zaklinam cię napisz kontynuację. Od 3lat średnio co pół roku czytam to od nowa z nadzieją na nowe rozdziały. Zdążyłam się nawet w tym czasie dorobić chłopaka, który wygląda i zachowuje się jak Loki. Nie żartuję. Trafiło się ślepej kurze ziarno. Zdążyłam też w tym czasie go stracić (kłamca na wzór oryginału haha, no ciężki przypadek z niego był, ale niestety nikogo do związku nie zmusisz). Jeśli potrzebujesz motywacji albo pomocy przy pisaniu to wal śmiało. Myślę, że każdemu z nas w chuj zależy na poznaniu dalszych losów Hestii i Jelonka. Nawet zrzutkę można zorganizować xd tylko pisz dalej, bo umrę jak przed śmiercią nie dowiem się co dalej