Ja to jestem, niestety, ja.
To jest jedna z nielicznych konkretnych rzeczy, jakie mogę na temat samego siebie powiedzieć.
Niespełniony socjalista, realista - przez co wolnorynkowiec, w najmniej dosłownym słowa znaczenia, niewydarzony poeta, nie do końca sprawny pisarz i średnio utalentowany w sztuce rysowania chodzący oksymoron jakich mało, dodatkowo niepoprawny iksdeista i romantyk, pozytywista i altruista - w dużym skrócie, oczywiście. I człowiek biedny materialnie.
Dodatkowo człowiek zapatrzony w kulturę i historię Rosyjską, zwłaszcza z okresu „czerwonego".
Ale przede wszystkim, najważniejsze i najbardziej mi potrzebne - ja.
- Piwnicokuchnia Morasa
- انضمJune 22, 2019
قم بالتسجيل كي تنضم إلى أكبر مجتمع لرواية القصص
أو
قصص بقلم Matrix Growy
- 2 قصص منشورة

Pewna podróż
161
57
38
W odmętach czasu, nim wygnano Lunę, nim zjednoczono Equestrie, nim powstały pierwsze państwa czy kraje, trzy...

Pony city
47
0
13
Jest to pół alternatywne uniwersum, w którym na skutek ciągu mniej lub bardziej szczęśliwych zdarzeń władza S...